Ten adres bloga był na szczęście dostępny. Ze wszystkich możliwych jakie przyszły mi do głowy, po wielu nieudanych próbach, trafiłam w końcu na odpowiednią nazwę. Zapraszam do mojego ogrodu, ogrodu moich pasji, rzeczy które mnie cieszą i doświadczeń, które inspirują.
wtorek, 28 czerwca 2011
Jak w mgnieniu oka
Na dobre i na złe, w zdrowiu i chorobie. Ten jeden jedyny, ukochany, mój mąż. Mój MAN. Zawsze przy mnie.
Za rok już okrągła rocznica.
A dzisiaj obchodzimy 14tą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz